sobota, 3 października 2015

PRZEPRASZAM

Przepraszam Was kochani ale narazie nie mam weny twórczej. Nie mogę sobie poradzić z obowiązkami. Od kiedy poszłam do szkoły nie mam nawet czasu na myślenie także sami rozumiecie. Mam dla Was niespodziankę postanowiłam , że dodam posta o tym jak zaczęłam lubić Darcy'ego i co dla mnie znaczy. 

Jak to się zaczęło??
Zaczęło się to 5 lat temu to było w 2010r. To był naprawdę świetny dzień zawsze pozostanie w mojej pamięci. Nigdy o Nim nie zapomnę. Nikt nie był tak ważny jak on. Od tych pięciu lat nie miałam innego idola.Oczywiście lubię też innych żużlowców ale to Darcy był tym , który zawsze był na pierwszym miejscu.Od kiedy podpisał kontrakt w Toruniu wiedziałam , że będzie kimś wielkim i jest. Dwukrotny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów , Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Australii to nie wszystkie jego tytuły. Wygrał swoje pierwsze w karierze GP. Pamiętam to jak dziś , oczywiście oglądałam i mu kibicowałam, a kiedy wygrał bardzo się cieszyłam. To było 29 czerwca 2013r w Kopenhadze w Danii. Jeździł wtedy na stałej dzikiej karcie. Utrzymał się w cyklu GP na rok 2014. Później był jego wybryk alkoholowy. Nie mogłam uwierzyć ale wspierałam go przez te 10 długich miesiące , czekając na jego powrót. Moi rodzice mówili , żeby dała sobie spokój ale ja nie mogłam go tak po prostu zostawić. Znaczył i znaczy dla mnie bardzo wiele. Te 10 miesięcy bez niego było naprawdę dziwne. On zawsze ekscytował swoją jazdą , zawsze jak wyjeżdżał na tor moje życie biło szybciej a na moim ciele pojawiały się ciarki. Kiedy wrócił na tor na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Cieszyłam się bardzo bo wrócił mój ukochany Darcy wrócił. Czekałam odliczając na jego powrót i w końcu się doczekałam. Kiedy dowiedziałam się , że wybrał Spar Falubaz przeraziłam się ale po chwili zastanawiania zrozumiałam , że jeśli tak wybrał to tak ma być. Później już wiedziałam dlaczego tak postąpił. Przyjaźń w Chrisem okazała się ważniejsza. Na jego miejscu postąpiłabym tak samo. Przyjaźń to bardzo ważna sprawa. Dość nieprzyjemne przywitania Darky'ego na stadionie Falubazu wkurzył mnie bardzo ale Darcy inaczej to widział. Później ten koszmarny wypadek. Był dla mnie ciosem w serce. Nie chce wiedzieć jak przeżył to Darcy. Ciesze się , że są przy nim osoby które go kochają i go nie zostawią. 

Kim jest dla mnie Darcy? 
Osobą która pokazała mi , że trzeba wierzyć marzenia , że trzeba coś osiągnąć poprzez ciężką prace. Mimo swojej nie tuzinkowej postaci był dla mnie i jest najlepszy. Szczerze to dla niego zaczęłam uczyć się angielskiego. Nie ma to jak porządna motywacja. Zawsze gdy miałam złe dni oglądałam jego wyścigi , zdjęcia i przechodziło. Moja mama nie rozumiała tego na początku a teraz wie dlaczego tak bardzo go broniłam . Później chwaliła mnie za to. Jest dla mnie bardzo ważny. Zawsze będzie. Dzięki niemu uwierzyłam w siebie. Dzięki niemu zrozumiałam , że trzeba walczyć o swoje marzenia, mimo przeciwności losu. Osoba , która zawsze jest uśmiechnięta , sympatyczna. To w nim było najlepsze. To właśnie tym przykuł moją uwagę i chciałabym , żeby wszystko było z Nim dobrze. Teraz jest moją największą motywacją, chce być silna tak jak On. Chce potrafić walczyć jak On. Wspieram go jak tylko mogę ale czasem miewam gorsze dni, że mam ochotę zamknąć się w domu i z niego nie wychodzić. Ale wtedy dostaje kopa w dupę i podnoszę się tak samo jak On. Kocham Go bardzo i mam nadzieje , że pokaże nam jak się walczy do końca o siebie i o swoje zdrowie. 


Mam nadzieje , że przybliżyłam Wam choć trochę moją historią związaną z Darcy'm. Jeśli macie do mnie jakieś pytanie piszcie w komentarzu na pewno odpowiem.   
Pozdrawiam Wasza Wardowa :)

PS: Kochani chciałabym Was zachęci do oglądania dzisiejszego GP w Toruniu. W studiu będzie pierwszy wywiad z Darcy'm. Szczerze to ja się chyba popłaczę.Wszyscy zawodnicy pojadą w replikach kevlaru , którym jeździł Darcy .
Oglądajcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz